Ach, bracia! Wszak to dawniej szlachcic na zagrodzie…
(„Tak, tak! – krzyknęli wszyscy – równy wojewodzie!”)
Dziś nam szlachectwa przeczą, każą nam drabować
Papiery i szlachectwa papierem probować”.
„Jeszcze Waszeci mniejsza – zawołał Juraha. –
Waszeć z pradziadów chłopów uszlachcony szlacha;
Ale ja, z kniaziów! pytać u mnie o patenta,
Kiedym został szlachcicem? Sam Bóg to pamięta!
Niechaj Moskal w las idzie pytać się dębiny,
Kto jej dał patent rosnąć nad wszystkie krzewiny”.
(drabować = wertować, przeszukiwać; probować = dowodzić; patent = dyplom szlachecki)
Przed lekturą tego wpisu zachęcam do przeczytania wpisu poprzedniego „Strusowie w Archiwum Kaczanowskiego”. Stanowi on pierwszą część niniejszego, stanowiąc wprowadzenie w ten temat.
Ponieważ nie znam żadnego poświadczenia wylegitymowania mego pra…dziada przed Heroldią, podejmuję ten temat bez przydźwięku emocjonalnego, który towarzyszy dyskusjom dotyczącym heraldyki własnych przodków.
Świadom uwagi Dziadulewicza zapisanej sześćdziesiąt lat po Heroldii, że w dokumentach przedstawianych Heroldii: „podawano zupełnie inne herby, nadużywano wszelkimi sposobami powagi Niesieckiego (uznanego przez Heroldię jako źródło)”, pozostawiam sprawę h. Korczak wskazywanego w legitymacjach Heroldii wszystkich Strusów, jako niepotwierdzoną źródłową. Z tego samego powodu nie akceptuję tezy o herbie Jastrzębiec sprezentowanej podlaskim Strusom przez monografię autorstwa: pp. Wiraszki i Jaszczołta na użytek jednego ze Strusów po mieczu i jednego po kądzieli (źródło: podsłuchane ćwierkanie wróbli siedzących na budynku dawnego NBP w Siedlcach). Teza o Jastrzębcu jest również niepotwierdzona źródłowo i dlatego nie ma wartości historycznej, co nie wyklucza tego, że kiedyś może zostać potwierdzona. Choć w tej sprawie na autorytet p. Jaszczołta powołują się przedstawiciele współczesnego „interesu heroldyjnego”[1] i niektórzy Strusowie, to w korespondencji prywatnej ze mną p. Jaszczołt o herbie Jastrzębiec wyrażał się językiem probabilistyki: możliwe, prawdopodobne, i tym podobne.
W okolicy Strus legitymowanie przez Heroldię nie było powszechne. Z opracowania E. Sęczys wiemy o wylegitymowanych we wsiach:
Czarnoty, Smuniew, Skwierczyn, Trębice, Pluty, Łęczycki, Kożuchów, Bielany, Ruciany, – brak
Uziębły – Kuczyński, Trębicki (grenadier)
Kobylany – Dębicki
Krynica – Lipnicki
Suchożebry – Marcinkowski, Tworowski
Krześlin – Szaniawski
Hołubla – Sulikowski
Przy braku zainteresowania legitymowanie wśród okolicznej szlachty, dziwić może aż ośmiu wylegitymowanych ze Strus. Pomocna w zrozumieniu tego, może być kolejność legitymowania. Ale po kolei.
Dla XIX-wiecznych Strusów ubiegających się o wylegitymowanie, najważniejsze były dwa rodzaje dokumentów potwierdzające, że przed rokiem 1795 ich przodek był:
- sędzią kapturowym lub starościńskim;
- właścicielem całej lub części wsi.
Według obecnego stanu wiedzy (czerwiec, 2022) o wylegitymowanie szlachectwa przed urzędem Heroldii ubiegało się jedenastu Strusów. Heroldia wydała zgodę na wpisanie do ksiąg szlachectwa ośmiu. Podstawowym źródłem wiedzy o Strusach wylegitymowanych przez Heroldię jest wspomniana praca p. Sęczys. Fragment dotyczący Strusów zawiera następujące informacje:
STRUS v. STRUSS h. Korczak
Od Jana, który w r. 1702 nabył od Marianny Strus d. Strusy (woj. podl.) – pochodzący w 5-tym pokoleniu:
I. Józef Tomasz s. Antoniego i Tekli Żebrowskiej, dz. w[ie]ś Wybrany leg. 1841. Zapisany do Ks. Szl. Gub. Aug. p. 52. AGAD, II R.St., syg. 156 s. 50; APB, AGDS, syg. p. 52
II. Teofil * 16 XII 1814 i Feliks ur. 21 VII 1821 (synowie Waleriana i Marianny Czarnockiej) leg. 1853. Zapisani do Ks. Szl. Gub. Lub. oddz. Podl. p. 137–138. AGAD, OZWDRzS, syg. 14 s. 178; APL, DSGL, syg. 160 s. 196–197
Od Feliksa, sędziego kapturowego woj[ewództwa]. lub[elskiego]. w r. 1733 – pochodzący:
I. Antoni Łukasz (2im) ur. 10 X 1835 (s. Konstantego i Teofili Biernackiej), prawnuk Feliksa (jw.) leg. 1850*. Zapisany do Ks. Szl. Gub. Lub. oddz. Podl. p. 120. AGAD, OZWDRzS, syg. 9 s. 662; APL, DSGL, syg. 160 s. 188–189
*) W Spisie Szl. KP wpisany jako Struss.
II. Ludwik ur. 21 VIII 1831 (s. Stanisława i Ewy Kożuchowskiej), praprawnuk Feliksa (jw.) leg. 1854. Zapisany do Ks. Szl. Gub. Lub. oddz. Podl. p. 131. AGAD, OZWDRzS, syg. 17 s. 55; APL, DSGL, syg. 160 s. 194–195
III. Feliks ur. 7 VII 1812, Stanisław Feliks (2im) ur. 22 IX 1805 i Walerian Szymon (2im) ur. 25 X 1816 (synowie Józefa i Antoniny Czarnockiej) leg. 1857. Zapisani do Ks. Szl. Gub. Lub. oddz. Podl. p. 161–163. AGAD, OZWDRzS, syg. 24 s. 206–207; APL, DSGL, syg. 160 s. 208–209, 210–211
Znajdujemy tu trzech potomnych Wawrzyńca Strusa żyjącego w roku 1699 w Strusach, w ziemi drohickiej i pięciu powołujących się na pochodzenie od Feliksa sędziego sądu kapturowego ziemi łukowskiej wybranego na okres bezkrólewia w roku 1733 po śmierci Augusta II Mocnego. Tylko dla przypomnienia: ziemia łukowska i drohicka były odpowiednikami obecnych powiatów, a granica między nimi przebiegała wzdłuż rzeki Liwiec, 5 km na południe od Strus.
Pochodzący, wg dokumentów Heroldii, od Jana:
- 1841 Józef Tomasz (Ss-075) syn Antoniego i Tekli Zębrowskiej, ze wsi Wybrany,
- 1853 Teofil (Ss-220) syn Waleriana i Marianny Czarnockiej ze Strus,
- 1853 Feliks (Ss-242) syn Waleriana i Marianny Czarnockiej ze Strus,
Pochodzący, wg dokumentów Heroldii, od Feliksa:
- 1850 Antoni Łukasz, (link) syn Konstantego i Teofili Biernackiej, zam. w Szawłach,
- 1854 Ludwik (Ss-227) syn Stanisława i Ewy Kożuchowskiej ze Strus,
- 1857 Feliks (Ss-127) syn Józefa i Antoniny Czarnockiej ze Strus,
- 1857 Stanisław (Ss-183) syn Józefa i Antoniny Czarnockiej, ze Strus,
- 1857 Walerian (Ss-222) syn Józefa i Antoniny Czarnockiej, ze Strus,.
Opublikowanie na portalu genealodzy.pl przez historyka, dra A.M. Nowika zdjęć kart jednej z ksiąg Archiwum Kaczanowskiego, tj. księgi głównej wylegitymowanych, przechowywanej w Bibliotece Jagiellońskiej, sygn. BJ Przyb. 728-729/99 pozwoliło dowiedzieć się więcej o Strusach wskazanych przez p. Sęczys. Oto dosłowne zapisy w tej księdze:
- Rok 1850; Lp. 1648; Struss Antoni; syn Konstantego i Teofili z Biernackich, wnuk Jakóba, pr. Krzysztofa, pr-pr. Felixa; Przy ojcu właścicielu części wsi Szawły powiat Bialski; Wypis z akt grodu Łukowskiego dowodzący że Feliks Strus w r. 1733 był Sędzią Kapturowym. [herb] Korczak;
- Rok 1854; Lp. 1648; Struss Ludwik; syn Stanisława i Ewy z Kożuchowskich, wnuk Józefa, pr. Jana, 2-pr. Krzysztofa, 3-pr. Felixa; Właściciel części wsi Strusy powiat Siedlecki; Zakl. Łukowskich Laud nr 1733. dowodzące że Feliks Strus Sędzią Kapturowym obrany został. [herb] Korczak;
- Rok 1840; Lp. 692; Strus Józef; syn Antoniego i Tekli z Żebrowskich, wnuk Stanisława, pr. Wawrzyńca, 2-pr. Jakóba, 3-pr. Jana; Dziedzic wsi Wybrany – Obr. Łomżyński; Donacya z akt grodzkich Drohickich wyjęta dowodząca że Jan Strus w roku 1702 dobra Strusy od Maryanny Strus na własność nabył; [herb] Korczak;
Dowiadujemy się z nich, że:
- Józef, syn Antoniego i 3*prawnuk Jana żył w Wybranach, parafia Kołaki-Kościelne pod Łomżą.
- Antoni, syn Krzysztofa i 2*prawnuk Feliksa w połowie XIX wieku mieszkał z ojcem w Szawłach koło Łosic w powiecie Biała Podlaska.
- Ludwik syn Stanisława i 3*prawnuk Feliksa żył w Strusach.
Wszystkie legitymacje zostały wydane w ciągu ośmiu lat. Wśród powołujących się na pochodzenie od Jana, pierwszy wylegitymowany został Antoni Strus z Wybran w r. 1840. Miało to miejsce wkrótce po wprowadzeniu ukazu z roku 1836. Trzynaście lat po nim zostali wylegitymowani jego stryjeczni: Teofil i Feliks ze Strus.
Wśród wywodzących swoje szlachectwo od Feliksa najpierw, w roku 1850, przeciera szlak Konstanty Strus mieszkający w Szawłach koło Łosic legitymując 15-letniego syna Antoniego Łukasza. Potem (1854) Stanisław ze Strus legitymuje swego jedynego 23-letniego syna Ludwika. Na końcu (1857) legitymują się trzej bracia: Stanisław (ojciec Ludwika), Feliks i Walerian.
Czterej potomkowie Feliksa (w rzeczywistości Jana Strusa Ss-066)
Ci Strusowie uzasadniali prawo do szlachectwa powołując się na zapis Ukazu: „że osoba która dowodzi szlachectwa, jej ojciec, dziad lub pradziad byli przed r. 1795 … mianowani na urząd ziemski w kraju. Urzędami ziemskiemi nadającemi prawo do szlachectwa są: … Sędzia Kapturowy”.
Powoływali się na pochodzenie od Feliksa Strusa sędziego kapturowego wybranego laudą sejmiku ziemi łukowskiej w roku 1333.Trudno dowiedzieć się czegoś więcej o Feliksie w dokumentach powiatu łukowskiego, bowiem, jak podaje p. Marek Woleński, genealog ziemi łukowskiej (korespondencja prywatna), wszystkie księgi łukowskie przechowywane przez AGAD spłonęły w Powstaniu Warszawskim. Prawdopodobnie jakieś księgi łukowskie znajdują się jeszcze w Archiwum Mińskim, o czym świadczy fakt udostępnienia przez Archiwum Lubelskie skanów ksiąg ziem lubelskich i m.in. księgi podkomorskiej łukowskiej z lat 1528-1563 przechowywanych w Mińsku. Obecnie, jedynym znanym dokumentem poświadczającym Feliksa jest zapiska w Archiwum Kaczanowskiego:

Powołując się na zapis łukowskiej Laudy z 1733 roku, dostępnej jeszcze w połowie XIX wieku, autor notatki Biura Informacyjnego Kaczanowskiego wymienia dwóch sędziów kapturowych: Feliksa Strusa i Jana Wierzbickiego. Wymienia jeszcze Walentego Strusa z r. 1763, ale w tym kontekście nie ma to znaczenia.
Oto fragment drzewa genealogicznego tej gałęzi wynikający z dokumentów Heroldii:

Tak zaś wygląda genealogia Ludwika Strusa według ksiąg metrykalnych z Kożuchowa:

Widzimy tu różnicę w afiliowaniu Józefa Strusa Ss-127. Według dokumentów Heroldii jest on synem Krzysztofa. Według dokumentów metrykalnych, Józef jest synem Jana.
Piąty potomny Feliksa (w rzeczywistości Józefa Strusa Ss-055)
Tak wygląda genealogia Antoniego Strusa według ksiąg metrykalnych Kożuchowa i Hadynowa.

Jakub Strus dnia 1.4.1832 zapisuje ziemię synowi Konstantemu zamieszkałemu w Krzymoszach (Wiraszka, s.282). Według dokumentów Heroldii, Antoni Łukasz Strus, syn Konstantego i Teofili Biernackiej, urodzony w roku 1835, mieszka z ojcem Konstantym w Szawłach, położonych 15 km od Krzymosz, w roku 1850. W aktach metrykalnych parafii Hadynów, w skład której wchodziły Szawły, znajduje się 14 aktów dotyczących Strusów. Między innymi:
- akt ślubu Konstantego Strusa, syna Jakuba i Zuzanny Skwierczyńskiej z Tefilą Biernacką z parafii Hadynów (akt nr 1/1829),
- akt urodzenia Antoniego Strusa, syna Konstantego i Teofili ze wsi Szawły (akt nr 36/1835).
Pozwoliło to odtworzyć metrykalny rodowód wylegitymowanego Antoniego Łukasza Strusa.
Podobnie jak poprzednio, widzimy różnicę w afiliowaniu dziadka Antoniego – Jakuba Strusa Ss-115. Według dokumentów Heroldii jest on synem Krzysztofa. Według dokumentów metrykalnych, Jakub jest synem Walentego.
Wydaje się że mamy tu, podobnie jak to było z Ludwikiem, sytuację opisaną przez p. Sęczys: „Zdarzało się też, że z braku odpowiednich dokumentów uciekano się do fałszerstw” i p. Dziadulewicza: „Takich legitymacji z fikcyjnymi przodkami, herbami i fałszowanymi ad hoc dokumentami było mnóstwo” ( cyt. z tekstów przytoczonych we wpisie „Strusowie w Archiwum Kaczanowskiego”).
W przypadku pozostałych trzech wylegitymowanych potomków Józefa Strusa Ss-127 nie wiemy na jakich przodków się powoływali. Przypuszczam, że skoro potwierdzono w Heroldii wywód Antoniego z roku 1850, to cztery lata później poszedł w jego ślady Stanisław Strus legitymując syna Ludwika. Jak widzieliśmy przedtem, dziadek Ludwika, Józef stał się synem Krzysztofa, czyli na potrzeby Heroldii zmienił rodziciela. Po kolejnych trzech latach na rodowodzie Ludwika zatwierdzonym przez Heroldię oparli się Stanisław i jego dwaj bracia: Feliks i Walerian.
Ciekawa jest historia (pra)dziadka wylegitymowanych – Jana. Urodzony około roku 1703, miał pięcioro dzieci. W roku 1746 urodziło się pierwsze dziecko, Mateusz – syn 20 letniej Zofii i 43 letniego Jana. Następuje nastąpiła czternastoletnia przerwa w urodzeniach dzieci, choć zwykle było by w tym czasie czworo-pięcioro kolejnych dzieci. W styczniu roku 1760 rodzi się córka Agata i chyba od razu umiera, skoro w listopadzie tego samego roku rodzi się Maciej. Po następnych 28 miesiącach rodzi się Benedykt i po kolejnych 24 miesiącach rodzi się Józef, ojciec Stanisława. Rodzice w chwili urodzenia najmłodszego Józefa są w wieku: matka 39 lat i ojciec 62 lata. Czternastoletnia przerwa między urodzeniem dzieci Jana: Mateusza i Agaty jest niewytłumaczona, choć intuicja podpowiada, że w tym czasie w życiu Jana działy się rzeczy ważne, choć nieodnotowane.
Trzej potomni Wawrzyńca Strusa Ss-075

Trzej Strusowie swoje prawo do szlachectwa wywodzili z tego „że sam dowodzący, jego ojciec, dziad lub pradziad przed r. 1795 posiadali całe wsie (lub części wsi) z zupełnem prawem własności, (tzn. nie dzierżawa, nie posiadanie wspólne na zasadzie braci niedzielnych, współ-częstnictwa – RS) ”. Powoływali się przy tym na swego przodka Jana, który posiadał prawo do ziemi w Strusach z roku 1702.
Pierwszym wylegitymowanym w roku 1840 z tej gałęzi jest, mieszkający w Wybranach koło Łomży, Józef Tomasz Strus, według dokumentów Heroldii: syn Antoniego, wnuk Stanisława, prawnuk Wawrzyńca, 2*prawnuk Jana ze Strus. W metrykach kożuchowskich mamy potwierdzony rok urodzenia Stanisława – 1835. Przyjmując trzy odstępy międzypokoleniowe po minimum 20-22 lata, Jan – pradziadek Stanisława, powinien urodzić się najpóźniej w latach 1670-1675, zaś Antoni z Wybran, syn Stanisława powinienem być tożsamy z Antonim s. Stanisława ze Strus, którego chrzest w r. 1771 poświadcza Wąsowski. Czy jest tak na pewno?
Wiraszka podaje dwie informacje na temat Antoniego z Wybran:
- Dnia 7.2.1796 w Sterdyni zawarto małżeństwo między Antonim Strusem, kawalerem ze wsi Kurowice w parafii Zembrów a Teklą Żebrowską z Paderewka.
- Zmarły dn. 16.8.1838 w Wybranach Wielmożny Antoni Strus, lat 68, wdowiec po niegdy Tekli Żebrowskiej zmarłej w mieście Sterdyni, syna Stanisława i Anastazji Strus w Sterdyni zamieszkałych i tamże zmarłych. Zgon zgłosił syn, Józef Strus lat 42.
Wąsowski na podstawie akt metrykalnych z Kożuchówka podaje, że Antoni Strus chrzczony w Paprotni 25.05.1771 roku, urodził się jako drugie dziecko Ludwiki Czarnockiej i Stanisława zmarłego w Strusach. Przy akcie zgonu Stanisława Wąsowski nie zamieszcza żadnej informacji, aby akt nie był wystawiony w Kożuchowie, a więc Stanisław umarł w Strusach. Czy więc Józef zgłaszając zgonu ojca podał nieprawdziwe dane o miejscu zgonu dziadka?
Druga różnica to imię babki, żony Stanisława. Józef podaje, że była to Anastazja. Jeśli nie ma tu błędu, byłoby to jedyne w historii rodziny Strusów pojawienie się kobiety o imieniu Anastazja, popularnym w prawosławiu. Wąsowski podaje, że Józef był wnukiem Ludwiki, drugiej żony Stanisława, z którą ożenił się na początku roku 1768. Więc może Anastazja była pierwszą żoną, matką Antoniego? Ale Antoni nie mógł być synem pierwszej żony ojca (np. Anastazji), ponieważ urodził się w roku 1771, kiedy ojciec od trzech lat był ożeniony z Ludwiką Czarnocką. Dlaczego Józef w roku 1838 zgłaszając śmierci ojca, podaje dziadka Stanisława i babkę Anastazję zmarłych w Sterdyni, zaś w dokumentach Heroldii rok później powołuje się na dziadka Stanisława, którego żoną była Ludwika i prawdopodobnie zmarłego w Strusach? Tego nie wiemy.
Gdziekolwiek Stanisław zmarł; w Strusach czy w Sterdyni, był on żywotnym człowiekiem, skoro drugi raz ożenił się w wieku 53 lat i w czasie piętnastu lat drugiego małżeństwa spłodził ośmioro dzieci. Jego żonę Ludwikę – też podziwiamy za to, że mając 18 lat, wyszła za mąż za 53-letniego Stanisława.
Szesnaście lat po Antonim wylegitymowali się dwaj stryjeczni bracia Józefa: Teofil i Feliks mieszkający w Strusach. Dzięki śp. Z. Wąsowskiemu dobrze znamy ostatnich dwóch wylegitymowanych: Teofila i Feliksa, oraz ich potomnych. Ostatni, znany mi przypadek posłużenia się legitymacją Heroldii dla uchronienia się przed losem poborowego z branki do carskiego wojska, miał miejsce w roku 1913, kiedy to dyplom uchronił potomka tej gałęzi Strusów przed branką do wojska carskiego. Obecnie (2022) w Strusach mieszkają potomkowie Teofila. Feliks Strus wyniósł się ze Strus w łomżyńskie (wieś Modzele-Skudosze, parafia Puchały), znamy jego pięcioro dzieci i ośmioro wnuków, wszyscy pisani tam pod nazwiskiem Struś.
Ponieważ dotychczas zgromadzone dokumenty nie umożliwiają zidentyfikowania (spośród kilku możliwych): Wawrzyńca, Jakuba i Jana, trudno jest mówić o zgodności dokumentów składanych w Heroldii z dokumentami metrykalnymi tych trzech Strusów. Np. Wawrzyniec może być jednym z dwóch chrzczonych w Paprotni: Wawrzyniec Strus, rodzice: nieczyt i Dorota , ur. w Strusach, nr aktu 1704/1858 i Wawrzyniec Strus, rodzice: Jakub i Zofia, ur. w Strusach, nr aktu 1707/2064. Podobnie jest z ojcem Wawrzyńca, Jakubem i dziadkiem Janem.
Wydaje się, że Strusowie, podobnie jak szlachta okolicznych wsi przywołana na wstępie, nie sięgali by po dyplomy Heroldii, gdyby nie wylegitymowanie dwóch Strusów mieszkających poza Strusami: Józef w roku 1841 i Antoni w r. 1850. Ponieważ każdy z nich przetarł odrębny szlak wywodu, ich stryjeczni ze Strus skorzystali z tego i wylegitymowali się w latach 1853-1857.
Losom potomnych ośmiu wylegitymowanych Strusów można będzie poświęcić osobny wpis. Najkrócej można powiedzieć, że potwierdzanie u Rosjan realnego kilkusetletniego szlachectwa, Strusom szczęścia nie przynosiło. But that is another story, jak mawiał Publius Terentius Afer.
Choć to wykracza poza temat niniejszego wpisu, wspomnę jeszcze o:
- Rozalii Strus, matce wylegitymowanego Juliana Franciszka (2im) Bąkowskiego *1 VII 1833 (s. Fryderyka i Rozalii Strus) zapisanego do Księgi Szlachty Guberni Radomskiej oddział Sandomierz.
- Mariannie ze Strussów, matce wylegitymowanego Stanisława Radzikowskiego *1 V 1821, dziedzica częściowego wsi Radzików Stopki koło Zbuczyna, zapisanego do Księgi Szlachty Guberni Lubelskiej oddział Podlaski. Marianna prawdopodobnie pochodziła ze Strusów mieszkających po „Koroniarskiej” (południowej) stronie Liwca.
W jednym z serwisów genealogicznych jeszcze niedawno (03.12.2021) można było znaleźć taki zapis dotyczący legitymacji szlachectwa Strusów ze Strus, potomków Jana: „Wylegitymowani” to trzej potomkowie niejakiego Jana z (?), który w 1702 r. pojawił się w Strusach zakupiwszy dobra od tamtejszej dziedziczki Marianny Strus tamże się osiedlając. Tak przynajmniej wynika z analizy zapisu w tzw. Księdze Szlacheckiej guberni lubelskiej i augustowskiej. Można by przejść do porządku dziennego nad tym wpisem, traktując takie pisanie jako „l’art pour l’art.”. Tym bardziej, że autor przeredagował w międzyczasie treść serwisu usuwając niektóre fragmenty. Dla mnie jednak jest to szansa do pogłębienia wiedzy o przodkach.A więc po kolei:
1. „Wylegitymowani”. Po prostu: wylegitymowani – bez cudzysłowu. Wylegitymowani, czyli uznani za szlachetnie urodzonych na podstawie dokumentów niezakwestionowanych przez urzędników Heroldii, których – przypomnijmy – głównym zadaniem było zdeklasować jak największą liczbę szlachty po Powstaniu Listopadowym. Dobrze jest, poza aspektem heraldycznym, dostrzegać aspekt społeczny Ukazu carskiego z 1936 r. Warto zauważyć, że w rzeczywistości legitymacja Heroldii nic Strusom nie dodawała, bowiem tylko potwierdzała fakt (ponad czterechsetletniego) pochodzenia szlacheckiego.
2. „Jana Strusa z (?)”. W tym miejscu autor bez jakiegokolwiek dowodu zakwestionował najbardziej prawdopodobną i oczywistą rzecz. Mianowicie, że Jan Strus był potomkiem jednej z gałęzi Strusów siedzących w Strusach od 300-400 lat. Żeby zrozumieć zapis o nabyciu przez Jana dóbr w Strusach trzeba jeszcze raz sięgnąć do Ukazu O dowodach szlachectwa cytowanego na wstępie: „Dokumenta wszakże stwierdzające prawo własności dóbr ziemskich, w których zachodzi wątpliwość czyli ściągają się do całości lub części wsi, tłumaczone być mają na korzyść osoby udowadniającej szlachectwo.”
Zgodnie z prawem, Antoni, Teofil i Felis musieli przedstawić prawo własności ziemi ojca, dziadka albo pradziadka. Ale skąd go mieli wziąć? Wtedy nie obowiązywał obecny Kodeks Cywilny, który w art. 158 stanowi: „umowa zobowiązująca do przeniesienia własności nieruchomości (kupno, darowizna, spadkobranie – dop.RS) powinna być zawarta w formie aktu notarialnego”. W wieku XVIII synowie dzielili zagony oddziedziczone po ojcu nowymi miedzami i bruzdami, bez zapisów w księgach sądowych. Często współużytkowali ziemię jako bracia niedzielni. Domyślać się można, że w połowie XIX wieku w księgach drohickich odnaleziono sprzed ponad 140 lat zapis; być może darowizny, być może sprzedaży ziemi przez Mariannę dla Jana (ich prapradziadka) jako dokument „stwierdzający prawo własności dóbr ziemskich” i przedłożyli Heroldii odpis wraz z innymi dokumentami.
Takie zapisy przeniesienia własności ziemi w rodzinie na którą powołują się legitymowani, w opracowaniu p. Sęczys pojawiają się wielokrotnie. Przykłady:
– Wiktor Błeszyński o Hieronima pochodzący, który nabył od stryja Józefa d. Lipicze
– Wincenty Węgleński, którego ojciec nabył od brata Łukasza d. Wilkowyje
-Józef i Piotr Szymborscy pochodzący od Wawrzyńca, który w 1660 r. nabył od Adama Szymborskiego d. Szymbory, itd.
3. „Tamtejsza dziedziczka Marianna”. Być może wiedza autora o szlachcie parafii kożuchowskiej opiera się na tym czego uczono o historii Polski w PRL, czyli na schemacie: dziedzic – poddani – pańszczyzna. Tymczasem w Strusach nie było dworu, tak jak np. w pobliskich wsiach: Krześlinie i Patrykozach. Nie było tam dziedzica ani dziedziczki w rozumieniu języka współczesnego. Tam była szlachta zwana częściową (cząstkową) lub zagrodową! Na początku XVIII wieku w Strusach mogło żyć blisko 100 osób tworzących 20 rodzin posiadających i użytkujących około 150-200 ha ziemi ornej często na zasadzie wspólnotowej, cześnikostwa/niedziału. Być może autor opinii zasugerował się skrótem „d.” w tekście „Marianny Strus d. Strusy”. Jednak w tym miejscu ten skrót oznacza: dobra a nie dziedziczka. Zaś dobra oznaczały w dzisiejszym języku: nieruchomość. W setkach zapisów w księgach ziemskich nie znajdziemy określenia powierzchni sprzedawanego pola. Przedmiot transakcji po łacinie był nazywany bonum, po polsku dobra, we wpisie do księgi sądowej opisywano granice oraz kwotę zapłaty. Niezależnie czy to był dwusążniowy zagon ciągnący się ponad trzy kilometry od granicy uziębskiej do czepielińskiej, ćwierćwłoczek, półwłóczek czy cała włóka. Dokument potwierdzający nabycie choćby jednej morgi wyczerpywał warunek posiadania dóbr przed 1795 rokiem. Przypomnijmy: „prawo własności… części wsi, tłumaczone ma być na korzyść osoby udowadniającej szlachectwo”.
Kim była Marianna, która sprzedała ziemię? W owym czasie w Strusach żyło kilka kobiet o nazwie Marianna Strus. Obecnie nie wiemy od której z nich Jan kupił ziemię. Dotarcie do księgi ziemskiej z tym zapisem być może da odpowiedź na to pytanie. Czy mińska księga F1715/78 (1700-1703) zawiera ten akt? A może księga 81, tj. rejestry kupna sprzedaży z lat 1518-1841? Może kiedyś doczekamy odpowiedzi. Opis fondu 1715 dostępny jest tutaj. Opis wykonany w r. 1977 jest o tyle interesujący, że zawiera wytłumaczenie czym zajmowały w XV i XVI wieku na Białorusi sądy grodzkie.
Szerszą perspektywę zjawiska legitymowania się szlachty w zaborze rosyjskim umożliwi lektura tych pozycji:
- Czekalska – Starania Wojciecha Korabity Ostrowskiego o legitymację szlachectwa w Heroldii Królestwa Polskiego, DOI: https://doi.org/10.18778/0208-6050.100.08
- Sikorska-Kulesza – Deklasacja drobnej szlachty na Litwie i Białorusi w XIX wieku. DOI: https://www.academia.edu/14319226/Deklasacja_drobnej_szlachty_na_Litwie_i_Bia%C5%82orusi_w_XIX_wieku
- Perkowski – Legitymacje szlachty polskiej w prowincjach zabranych przez Rosję, „Miesięcznik Heraldyczny”, t. 5, 1938, str. 69-76. (historia legitymowania w latach 1773-1833)
DOI: https://www.wbc.poznan.pl/dlibra/publication/69202/edition/84685/content
[1] Grono osób czerpiące materialne zyski z badania, opracowywania lub udostępniania informacji dotyczących heraldyki innych osób.
7 komentarzy
A jak się mają ci Strusiowie do tych z Podola. Z badań autosomalnych wynika że jestem / Kalinowscy z Podlasia/ spokrewniony ze Strusiami / genetycznie i papierowo/ . Jakby co mórj e mail : mariusz__kalinowski@wp.pl
Tematowi pokrewieństwa poświęcony jest ten wpis. Jednym zdaniem: na chwilę obecną nie ma przesłanek, aby uznać pokrewieństwo między dziedzicami ze Strus w powiecie drohickim ziemi podlaskiej a dziedzicami Komorowa w powiecie grabowieckim ziemi bełzkiej, którzy wynieśli się na Podole z przydomkiem Strusiowie. Choć z Podlasia wyniósł się ok. r. 1540 Stanisław Strus s. Jakuba i na Podolu żył Stanisław Struś s. Jakuba, który zginął pod Rastawicą, nazwany Polskim Rolandem, to jednak więcej przemawia za tym, że były to różne osoby niż za tym, że był to ten sam Stanisław.
Dzień dobry,
bardzo ciekawy artykuł, a przy okazji mam pytanie. Czy studiując dokumenty nie spotkał się Pan z informacjami dotyczącymi Strusiów z Krakowa/Bieżanów i okolic?
Dziadek zmarł gdy miałem 7 lat i nie poznałem rodziny od strony Strusiów. Dodatkowo przeniósł się w okolice Wrocławia, co tym bardziej utrudnia mi próby dotarcia do korzeni.
Mirosław Struś
Będę wdzięczny za wszelkie informacje.
Bardzo dziękuje za komentarz. Zastał mnie za granicą, stąd opóźnienie w publikacji.
Sam, zastanawiałem się na pochodzeniem Strusów/Strusiów krakowskich. Pierwszym znanym był Stano – syn kuśnierza z Norymbergi, który został rajcą krakowskim w połowie XVI wieku.
https://www.poczetkrakowski.pl/tomy/show_article,stanislaw-straus-zwany-strus-495.html
O kolejnych ewentualnych przodkach Strusiów współczesnych spróbuję napisać za kilka tygodni na adres mailowy.
Wiele dobrego.
W uzupełnieniu Strusów z okolic Krakowa.
W następujących pracach pojawia się Struś/Strus „Kamyszkowski” z tamtych stron:
Kamyszkowski, h. Jelita, 1630 r. Woj. krakowskie.
* Dunin-Borkowski, Jerzy Seweryn. Rocznik szlachty polskiej. Lwów, 1881-83 r.
http://pbc.biaman.pl/publication/1623
Dunin-Borkowski, Jerzy Seweryn. Spis nazwisk szlachty polskiej. Lwów, 1887 r.
Dunin-Borkowski, Jerzy Seweryn. Genealogie żyjących rodów polskich. Lwów, 1894 r.
* Polska Encyklopedia Szlachecka. Wykazy polskich rodzin szlacheckich. (oprac. Starykoń-Kasprzycki, Stefan Janusz; Dmowski, Michał). Warszawa, 1935-38 r.
Pozdrawiam.
Sugestia, że ów Jan z ? kupując ziemię od Marianny w Strusach był przybyszem z zewnątrz (może nawet w jakiejś mierze spokrewniony ze Strusami), zaś jego potomni przyjęli nazwisko właśnie od nazwy wsi jest tak samo prawdopodobna, jak to, że od 300-400 lat jego rodzina tam mieszkała. Wszystko zależy od indywidualnej interpretacji źródłowego zapisu o nabyciu dóbr w Strusach przez ww. Jana, dopóki nie pojawią się dokumenty wyjaśniające tę kwestię. A rzeczona Marianna na przekór „polejwywodom” dziedziczką była – i nie jest to określenie nabyte dla niej z peerelowskiego podręcznika – choć bez wątpienia była dziedziczką tylko części wsi, jak to ujmowano w różnych dokumentach określając status szlachcica-rolnika i jego własność (bez względu na to, czy ten tzw. dziedzic częściowy posiadał dworek – nie mówię już o dworach właścicieli całej wsi lub folwarku – czy mieszkał w chałupie).
Najpierw dziękuję za komentarz. Każdy komentarz poważający jakąś tezę jest cenny, bo zmusza do myślenia.
Ciekawa jest hipoteza o Janie, expatriancie nie wiadomo skąd, który kupił ziemię w Strusach i razem z nią nabył nowe nazwisko, zmieniając dotychczasowe. Czy mogę prosić o uzasadnienie tej hipotezy. Jakieś dowody, dokumenty źródłowe albo nawet tylko przesłanki pozwalające potraktować ją poważnie. Choćby przykład tego typu zdarzenia, które miało miejsce w Strusach lub którejś z sąsiednich wsi szlachty cząstkowej?
Bo za prawdopodobieństwem tego, że Jan pochodził ze Strus przemawiają następujące dokumenty z ksiąg drohickich wspominające Jana Strusa.
[1664] Szl. Dorota córka szl. +Jana Jaczewskiego, wdowa oraz Andrzej Strus syn szl. +Michała Strusa, niedawno pozbawionego życia w imieniu swoim i szl. Jana i Wojciecha Strusów, braci swoich nieletnich…
[1664] Szl. Jan syn +Piotra Strus darował szl. Jakubowi synowi +Józefa Strusa swoje dobra nieruchome w Strusach, łącznie w pierwszym polu zagon „lipny” z lasem i zagon „brzozowy”; w drugim polu zagon „spieklany”, ponadto łąkę „pod gajkiem”, zagon „na szerokiem przeczu”; w trzecim polu dwa zagony w różnych miejscach.
[1670] Szl. Władysław syn szl. Pawła Strusa … oraz Paweł Strus syn +Bartłomieja, jego ojciec, Zofia Bobowska, jego żona [Władysława] i Jan Strus syn tegoż Pawła brat rodzony wspomnianego Władysława …
[1670] Woźny generał koronny szl. Jan Pluta zeznał, że razem ze szl. Mikołajem i Janem Strusami w poniedziałek po święcie św. Antoniego Padewskiego udał się do dóbr Strusy…
[1671] Szl. Jakub [syn] +Józefa Strus w imieniu swoim i Marianny Strusówny, żony swej pokwitował z protestacji Szl. Pawła [syna] +Bartłomieja Strusa [oraz] Jana i Władysława spłodzonych ze zmarłej Zofii Bobowskiej.
[1671] Szl. Paweł Strus [syn] +Bartłomieja w imieniu swoim i Władysława oraz Jana [swoich] synów pokwitował ze sprawy szlachetną Mariannę Strusową, żonę Jakuba Strusa.
[1675] Szl. Jan syn +Pawła Strus pokwitował szl. Kazimierza syna szl. Mikołaja Strusa z ran przez tegoż zadanych mu..
[1676] Szl. Jan syn + Wojciecha Nasiłowski, Kasper syn +Pawła i Jan, jego brat rodzony Wyszomierskie zeznali, że są dłużni szl. Kazimierzowi synowi +Mikołaja i Janowi synom +Pawła Strusom sumę 30 zł pol.
[1679] Jan syn +Pawła Strus ustanowił pełnomocników do występowania przed sądami, m. in. Kazimierza Strusa …
[1679] Michał Jan syn +Macieja wnuk Bartłomieja Strusa protestował przeciwko Samuelowi Krzysztofowi Kotłubajowi z powiatu kowieńskiego o to, że niesłusznie zarzucił mu nieszlacheckie pochodzenie…
[1791] Podymne; …Strus Jan po Stanisławie Pod – 7, Woj – 7zł;14gr.
[1698] Dorota córka +Pawła Strusa żona Adama Sawickiego zeznała, że Jan i Wojciech Strusowie jej bracia rodzeni zadość uczynili z dóbr
[1698] Anna córka +Marcina Strusa żona Kazimierza Wojewódzkiego kwitowała Jana i Pawła swych braci z posagu
[1698] Jan syn +Marcina Strus i Marianna córka Stanisława Księżopolskiego zapisują sobie wzajemnie dożywocie na swoich dobrach
[1698] Sprawa pomiędzy Janem i Krzysztofem Strusami synami +Michała oraz Józefem Strusem o pewne dobra w Strusach.
W latach 1664-98 w Strusach żyje pięciu Janów Strusów:
1664 Jan Strus syn +Andrzeja (nieletni)
1664 Jan Strus syn +Piotra
1670 Jan Strus syn +Pawła
1691 Jan Strus syn Stanisława
1698 Jan Strus syn +Marcina
Jeśli dobrze rozumiem P. Bogdana, to według niego, w roku 1702 pojawia się w Strusach „Jan bez ziemi” i bez nazwiska, kupuje ziemię od Marianny Strus i każe do księgi sądowej zapisać się pod nazwiskiem Strus, które nabył razem z ziemią. Czy dobrze rozumiem tezę autora? Pomijając fakt, że w kilkuset zapiskach sądowych dotyczących Strus po roku 1620 nie spotkałem śladu „kupowania” ew. przyjmowania nazwiska; to jak uwierzyć, że sędzia poleca zapisać Jana nie pod własnym nazwiskiem, tylko nazwiskiem sprzedającej Marianny? I co na to żyjący tam panowie szlachta Strusowie: „jak to fajnie, że będzie jeszcze jeden Jasio Strus”? Na sprawę nazwiska i dobrego imienia oni byli wyczuleni. W roku 1679 Jan Michał Strus pozwał cześnika upickiego, za to że naganił mu szlachectwo. A tu proszę bardzo weź moje nazwisko ponieważ kupiłeś tu ziemię?
Nie do końca rozumiem intencje Autora. Czy nie lepiej byłoby aby zamiast intelektualnej gimnastyki PT Autor przysiadł nad księgą grodzką 78 z Archiwum Mińskiego i przeczytał karty 334v-695 z roku 1702 (720 stron) w poszukiwaniu zapisu typu: Strus Venditio? Albo opłacił historyka białoruskiego, który gotów jest to zrobić za $250? Szczegóły techniczne dla każdej z tych opcji chętnie udostępnię. Oprócz tego wkrótce wkrótce otrzymamy z Archiwum Mińskiego ok. 200 skanów ksiąg z lat 1650-1740, to jest wynik mojej kwerendy sprzed miesiąca. Myślę, że coś się rozjaśni nie tylko w sprawie Jana ale może i innych Strusów, których pochodzenia nie znamy.
Pozdrawiam.